Tuesday, October 03, 2006

oddech

Wakacje w górach minęły bardzo szybko. Zasłyszałam od gawiedzi, że "jak się popełni jakiś grzech to trzeba spełnić rytułał i zabić DeVolay`a, bo to jest taka ryba, która niema kręgosłupa moralnego." Tak na prawdę to o wiele bardziej skomplikowane... Wiele naturalnego pochodzenia mądrości spływa na miasowych pośród natury. Lekko mi i przyjemnie.

Kolejne wieści z miasta: tym razem innemu znajomemu włamali się do samochodu, tym razem po to żeby ukraść benzynę... Chyba ktoś będzie musiał poszukać DeVolay`a.

0 Comments:

Post a Comment

<< Home